Dobrze jesz i płacisz ile chcesz. Takie cuda w strefie centralnej. Nie chcesz wydać fortuny na kawę i uważasz, że często w lokalach za nią przepłacasz? Tu poczujesz się jak ryba w wodzie. Od Ciebie tylko zależy czy dasz za kawkę trzy złote czy dziesięć. Jest to głównie miejsce spotkań młodych ludzi. Często są tu organizowane różne wydarzenia. Przewidziano także strefę dla dzieci. Niezadowolenie z cen i jakości znika tu jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.