Po wielkiej ekscytacji dinozaurami sprawdzamy czy smoki wzbudzą w chłopcach entuzjazm. Podobają się. Ruszają głowami, zieją ogniem, a oczy złowrogo im się świecą.

Gdy już postaliśmy przy każdym po 20 minut, od ostatniego wróciliśmy do pierwszego i tak parę razy, udajemy się na warownię. Spacerujemy po średniowiecznej osadzie, gdzie podziwiamy starodawne chaty. Wchodzimy do zbrojowni i sali tortur. A na koniec oglądamy przedstawienie. To taka żywa lekcja historii w bardzo przystępnym wydaniu.

Strona internetowa KLIK

Zobacz w Inwałdzie:

Miniatury 

Dinolandia 

Kucyk park