Tym razem przedstawiam miejsce noclegowe, które nie posiada sali zabaw, placu zabaw. Nie powinno być przez nas nazwane miejscem przyjaznym dzieciom – a jednak takowym jest.

Willa Regle w Zakopanem to miejsce do którego można przyjechać z dzieckiem. Gdy szukałam miejsca noclegowego to skupiłam się przede wszystkim na tym, aby było blisko wlotu do Doliny Strążyskiej. Dolinę tę mamy już zaliczoną (klik), ale są tu także inne szlaki odpowiednie dla dzieci. Nie chciałam przedzierać się przez pół Zakopanego, aby dojechać do wlotu doliny. Także, Willa Regle jest położona w strategicznym miejscu. Wystarczy zjechać na ul. Strążyską i nią dojechać do końca.

Wejdźmy do środka. Wita nas jasne wnętrze. Nasz pokój znajduje się na pierwszym piętrze. Mieliśmy do wyboru jeszcze drugie piętro, ale ze względu na dzieci zawsze wybieram pokoje położone niżej. Nie chcę aby szaleli mi na schodach. Ten wybór okazał się strzałem w dziesiątkę. Zaraz wyjaśnię dlaczego.

Po wejściu do naszego lokum mamy aneks kuchenny. Niewielki, ale zawierający wszystko co potrzeba (no może troszeczkę nam mikrofalówki brakowało).

Z przedpokoju mamy wejście do łazienki i dwóch pokoi. Łazienka w kolorystyce przyjemnej dla oka. Plus za suszarkę do włosów.

Pokoje są urządzone w podobny sposób. Z tą różnicą, że w jednym jest łoże małżeńskie, a w drugim dwa pojedyncze łóżka. Podział pokoi między nas jest oczywisty. W każdym jest też stolik, szafa, telewizor.

I teraz wyjawię dlaczego trafiliśmy w dziesiątkę. Z każdego pokoju można wyjść na taras. Jest ogromny. Jak wybralibyśmy pokój wyżej mielibyśmy balkon. Chłopcy pieją z zachwytu. Ja też. Taras z widokiem na Giewont rekompensuje brak sali zabaw. Chłopcy cały czas bawią się właśnie tu. Zawsze zabieramy ze sobą zabawki (nawet jak jest sala zabaw) więc nuda im nie grozi. Dotleniają się za wszystkie czasy. Jakbym wiedziała, że tak trafimy to zabrałabym im dmuchany basen i by się jeszcze moczyli.

W Willi Regle dostępna jest dla gości sauna oraz pokój ćwiczeń. Nie korzystaliśmy ponieważ saunę mieliśmy na dworze, a siłownię na szlaku.

Nasz film:

 

Strona internetowa KLIK