Gdy mróz szczypie w nos i hula wiatr, warto wybrać się w miejsce zadaszone. I co ważne ciepłe. Trochę tropikalnego klimatu złapiemy pod dachem Palmiarni w Poznaniu. W ogromnych szklarniach spotkamy bujną roślinność. Ryby, płazy oraz gady. Są także duże kolorowe papugi które zatrzymały nam Szymka w miejscu na dobrą godzinę. Kubie za to najbardziej spodobało się karmienie ryb. Dzieci bawiły się świetnie.

Jeśli chodzi o nas, to naszym zdaniem palmiarnia jest słabo oznaczona. Musieliśmy parę razy przez nią przejść, aby wiedzieć co znajduje się w którym kierunku. Strefa z akwariami też nas nie zachwyciła. Szaro, buro i ponuro. Za największą atrakcję uznajemy ryby przy wodospadzie. Na upartego można się nawet do nich przytulić.

Przy palmiarni znajduje się Park Wilsona, gdzie także spędziliśmy trochę czasu spacerując.

Dane kontaktowe:

Palmiarnia Poznańska
ul. Matejki 18
60-767 Poznań

strona internetowa KLIK

 

Nasz film: